niedziela, 29 maja 2011

FO: Tunika z Sabriny


Dawno już temu skończyłam ten sweterek i jestem z niego całkiem zadowolona, tylko rękawy mogłam zrobić ciut dłuższe. Robienie ażurka było przyjemne, tylko na końcu przy odejmowaniu oczek w rękawach musiałam się trochę nagłowić żeby wzór się zgadzał. Zrobiłam też trochę mniejszy dekolt, dzięki czemu mogę nosić sweterek bez bluzki pod spodem. Jest mięciutki, ciepły i idealnie dopasowany w pasie :)


Włóczka: Himalaya Kasmir, 3 motki (niecałe - włóczka jest baaardzo wydajna),  druty 5. 

3 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem, to się nazywa talent;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ten sweterek! Ochhhh to mi uświadamia jakim beztalenciem jestem :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Dziewczyny, dodajecie mi wiary :) Ale jak patrzę na blogi dziewczyn z moich linków, to widzę jak dużo jeszcze mi brakuje...

    OdpowiedzUsuń